Choć historia piwa sięga tysięcy lat, a dzisiaj ilość jego smaków może przyprawić o zawrót głowy, to z całą pewnością jedno pozostaje niezmienne – warzelnia, która jest sercem każdego browaru i bez której ten napój nie ma prawa bytu. W powstającym lokalu GWARNO Restauracja&Browar – tuż przy Gubałówce – zamontowana została warzelnia, dzięki której już wkrótce skosztujemy lokalnego piwa.
Warzelnia w GWARNO
- Zamontowana w GWARNO warzelnia jest nowoczesna i zaawansowana technologicznie. Praktycznie wszystkie zachodzące w niej procesy są w pełni zautomatyzowane, czyli sterowane z panelu dotykowego. Urządzenie będzie mieć wpisaną recepturę, jak dane piwo ma być gotowane. W warzelni następuje pierwszy etap produkcji piwa – czyli jakieś 6-8 godzin, które są szczegółowo rozpisane według receptury, na podstawie której procesy będą zachodzić automatycznie i to wszystko pod czujnym okiem piwowara
– mówi Małgorzata Wnuk, piwowar Gwarno.
- Ten proces jest znacznie trudniejszy i niezbędna będzie tutaj ingerencja piwowara, który sprawować będzie nad nim swoją pieczę. Co prawda, tradycyjna metoda trwa dłużej, ale dzięki niej można uzyskać browar dużo lepszej jakości. Tradycyjne piwa niemieckie, czeskie, pszeniczne są warzone właśnie w taki sposób
– podkreśla piwowar Małgorzata Wnuk.
GWARNO Restauracja&Browar, tuż przy budynku dolnej stacji PKL Gubałówka
GWARNO – miejsce pracy ludzi z pasją
Dołącz do zespołu PKL
- Powstająca inwestycja Grupy PKL jest nie tylko miejscem tworzonym z myślą o turystach, ale również mieszkańcach, którzy znajdą tu zatrudnienie. Obecnie prowadzimy rekrutację do GWARNO, dlatego wszystkich pasjonatów oraz osoby, które wspólnie z nami chcą tworzyć to niezwykłe miejsce, zachęcamy do aplikowania na dostępne stanowiska
– mówi Patryk Białokozowicz z zarządu PKL.
Projekt wnętrza GWARNO