Góry nie tylko dostarczają wrażeń oraz pięknych widoków są one także źródłem siły, wyzwolenia oraz odwagi. Dla wielu osób stały się miejscem szczególnym, pełnym inspiracji – nie tylko artystycznych – ale i motywujących do działania. Najnowszy utwór Basi Giewont „Naski świat”, do którego teledysk kręcony był na Kasprowym Wierchu, zainspirowany jest Tatrami. Dodatkowo piosenka wspiera zbiórkę zorganizowaną przez Polską Akcję Humanitarną.
Góralszczyzna w nowoczesnym wydaniu
- Tworząc utwory inspiruję się kulturą góralską oraz Tatrami, to właśnie one dają mi dużo energii. Dla mnie ważne jest, by teksty moich piosenek były pisane językiem typowo góralskim. Bardzo go cenię i zdecydowałam się na połączenie czystej góralskiej gwary z językiem polskim, bo czuję, że tego w kulturze nam brakuje, czystego połączenia bez uciekania w komercyjne zmiany językowe niekoniecznie góralskie. Pomimo że w swojej twórczości łączę folklor z nowoczesnością, to w moich utworach chcę zachować góralszczyznę w jak najlepszej formie
- mówi Basia Giewont.
Basia Giewont i Stanisław Karpiel-Bułecka na planie teledysku do utworu "Naski świat" na Kasprowym Wierchu. Fot.: Tomasz Muskus
- Utwór „Naski świat” to moja kompozycja, którą napisałam inspirując się Tatrami. Jednak nie byłby on tak pięknie ubrany, gdyby nie produkcja wyjątkowego Korneliusza Flisiaka. Dla mnie ten utwór jest ważny, ponieważ będzie wspierać Polską Akcję Humanitarną w jej działaniach. Jestem niesamowicie dumna, że znalazłam się na Kasprowym Wierchu, że mogę patrzeć na Tatry, do których zawsze wracam myślami, kiedy jestem w Warszawie. Cieszy mnie, że właśnie tu na górze możemy kręcić teledysk –
- podkreśla wokalistka.
- Kiedy Basia zadzwoniła do mnie z propozycją udziału w projekcie, od razu się zgodziłem. "Naski świat" to dla mnie utwór o nadziei, o tym, że z trudów można się podnosić. Teledysk nagrany na Kasprowym Wierchu jest tego przepiękną ilustracją. Ja mam też osobistą relację z tą górą, zwaną "Świętą". Tam doświadczałem wielu sukcesów i potknięć w sportowym treningu, tam odpoczywam, spędzam czas z przyjaciółmi i bliskimi, tam zabrałem synka na pierwszą narciarską wyprawę
– mówi Staszek Karpiel-Bułecka, który Basi Giewont towarzyszy zarówno w utworze, jak i w teledysku.
PKL Kasprowy Wierch - na planie teledysku do utworu Basi Giewont "Naski świat". Fot.: Tomasz Muskus
Kasprowy Wierch – miejsce bliskie sercu
- Kasprowy Wierch ma szczególne miejsce w moim sercu, bo tutaj najczęściej się przyjeżdża i przyjeżdżało. To jest takie kultowe miejsce. Pierwszy raz wagonikiem na Kasprowy Wierch wyjechałam… chyba nawet tego nie pamiętam, bo byłam taka malutka. Tata wwiózł mnie na górę w plecaku, więc może miałam roczek. To było jeszcze starą koleją
– wspomina Basia.
– Tatry absolutnie inspirują, nie tylko muzycznie, ale inspirują również do działania, więc polecam wszystkim być tutaj, zainspirować się ile wlezie i tworzyć wszystko co się da!
- dodaje artystka.